Chrystus zmartwychwstał ! Prawdziwie zmartwychwstał ! ALLELUJA !

„Gdyby kto z umarłych poszedł do nich”

Można siedzieć bardzo blisko siebie i być bardzo daleko... Kanapa i obraz wiszący na ścianie www.unikalneobrazy.pl„Gdyby kto z umarłych poszedł do nich”

  Wielu ludzi sądzi, jak ów bogacz z ewangelicznej przypowieści, że doświadczalny kontakt ze światem, w który wchodzą umarli, wpłynąłby w sposób zasadniczy na nasze życie. „Gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”.

Chrystus przestrzega przed tym złudzeniem. „Jeśli Mojżesza i proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą”.

  Stopień dobroci człowieka zależy od tego, w jakiej mierze miłuje on dobro. Jeśli je kocha, nie potrzebuje żadnych dowodów, by dochować mu wierności. Jeśli zaś nie kocha, wówczas nawet tysiąc najbardziej przekonujących argumentów nie skłoni go do czynienia dobra.

Bogacz sądzi, że wiara i uczciwość życia oparte są na przekonywających dowodach. Prosi więc Abrahama, by tych dowodów dostarczył jego braciom, nie liczącym się z Bożym prawem, żyjącym jeszcze na ziemi. Abraham — ojciec wierzących — z własnego doświadczenia wie, że w świat wiary wchodzi się nie na zasadzie dowodów, lecz zawierzenia Bożemu słowu. Bracia bogacza znają słowo Boga przekazane przez Mojżesza i proroków, jeśli je jednak lekceważą, żadne dowody im nie pomogą. Cuda przemawiają jedynie do ludzi otwartych na mowę Boga.

Wskrzeszenie ŁazarzaDoskonałym potwierdzeniem tej przypowieści jest zachowanie faryzeuszy po wskrzeszeniu Łazarza. On na słowo Jezusa powstał z grobu — a oni mimo to nie uwierzyli w Chrystusa, a Łazarza postanowili z powrotem złożyć do grobu.

Jest to zdumiewająca tajemnica „odporności” ludzkiego serca na działanie Boga. Biblia zwie to „zatwardziałością serca”, wobec której nawet Bóg stoi bezradny.

Dlaczego świadectwa dotyczące wartości moralno-religijnych z takim trudem docierają do nas ?

Odpowiedź jest prosta. Przyjęcie tych wartości pociąga za sobą konsekwentnie konieczność zmiany postępowania. Jeśli dowiadujemy się, że Mont Blanc jest wyższy o jeden metr niż dotychczas sądzono, to przyjęcie tej prawdy nie napotyka w nas na najmniejszy opór. Wysokość tego szczytu nie ma bowiem żadnego wpływu na nasze życie. Jeśli natomiast dowiadujemy się, że istnieje ścisły związek życia w bogactwie na ziemi z nieszczęściem po śmierci, to trzeba natychmiast otworzyć kieszeń dla ubogiego. Ponieważ jednak nie jest to takie łatwe — lepiej jest nie przyjmować do wiadomości prawdy o cierpieniu bogacza po śmierci. Nawet gdyby umarły przyszedł, to i tak utopionego w materializmie człowieka nie przekona o potrzebie zachowania ubóstwa. Chcąc to osiągnąć, musiałby serce jego wypełnić miłością dobra, a to jest poza jego możliwościami.

Rozmawiam z młodą matką spodziewającą się trzeciego dziecka. Zarówno mąż jak i teściowa, u których mieszka, domagają się stanowczo, by je usunęła. Pewnej nocy ma sen. Widzi piękne dziecko biegnące do niej z wyciągniętymi rączkami i wołające: „Mamusiu, nie zabijaj mnie”. Zbudziła się. Nie zasnęła do rana. Wiedziała, że to nie jest zwykły sen, to wezwanie sumienia. Upłynęło kilka dni. Poszła do ginekologa... Mimo takiego wyraźnego upomnienia uległa presji otoczenia. Nawet tak głębokie przeżycia nie są w stanie zapalić serca dobrem, jeśli ono nie jest podatne na umiłowanie prawdy.

Ks. Edward Staniek

 

Rozważania

Źródła nie znaleziono

Słowo na dziś

07 maj 2024

EWANGELIA NA CO DZIEŃ
  • Środa, 8 Maja : Dzieje Apostolskie 20,17-18a.28-32.36.
    Paweł z Miletu posłał do Efezu i wezwał starszych Kościoła. A gdy do niego przybyli, przemówił do nich: «Uważajcie na samych siebie i na całe stado, nad którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią. Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów. Dlatego czuwajcie, pamiętając, że przez trzy lata we dnie i w nocy nie przestawałem ze łzami upominać każdego z was. A teraz polecam was Bogu i słowu Jego łaski władnemu zbudować i dać dziedzictwo ze wszystkimi świętymi». Po tych słowach upadł na kolana i modlił się razem ze wszystkimi.

Refleksje

07 maj 2024

  • Po kolei
    Cierpienie, mrok, trud związany z tym, że wybieramy dobrą ścieżkę – to wszystko jest i naszym udziałem.
  • Osobiście
    Więź, która się wytworzyła między człowiekiem i Bogiem dlatego, że żyją razem – czy jest i naszym udziałem?

Radio VIA - Posłuchaj

Radio VIA Posłuchaj klikając w symbol Play
Lub kliknij logo radia (nowe okienko)
 radio icon100

Szukaj na stronie

Losowe zdjęcie